czwartek, 18 lutego 2016

Recenzja filmu ,,Brooklyn"

Życie w Nowym Jorku  
    Pewnie każdy myślał nad wyjazdem z ojczystego kraju , żeby zamieszkać w dużym mieście. 
Może zostać w rodowitym kraju czy wyjechać. Ten film właśnie wyjaśnia nam nasze wątpliwości. Taśma trafiła to kin 19 lutego 2016 roku. Reżyserią zajął się John Crowley znany z kultowego serialu ,, Detektyw" i z filmu ,,Układ". Przepiękny scenariusz napisał Nick Hornby znany z nominowanego do Oscara ,, Za najlepszą rolę pierwszoplanową Resse Witherspoon" ,,Dziką Droga". Bardzo wspaniałe zdjęcia zrobił Yves Bélanger kojarzony z filmami takie jak : ,,Witaj w klubie''  i ,,Dzika Droga". Muzyką do kliszy przygotował Michael Brook znany z obrazu ,, Charlie " . Kinematografia jest inspirowana powieścią pod tym samym tytułem Colma Tóibína.
    Film opowiada o młodej irlandzce , która w latach 50 emigruje do Nowego Yorku
    Głównymi bohaterami są Ellis Lacey ,,Saoirse Ronan" , Madge Kehoe ,,Julie Walters'', Anthony "Tony" Fiorell ,, ,Emory Cohen" i Ojciec Flood ,Jim Broadbent'' . Ellis Lacey pokazuje nam , że prosta dziewczyna z małego miasta może dokonać czego wielkiego i zakochać się. Bohaterowie chcą nam pokazać pozytywny przykład mieszkania w dużym mieście. 
    Scenariusz taśmy jest tak napisany , że zaurocza widza grą aktorską i zdjęciami. Reżyser bardzo dobrze przedstawił nam życie bohaterów. Zdjęcia były piękne i przemyślane , że miło było oglądać. Muzyka była bardzo dobrze dopasowana do scenariusza i zdjęć obrazu filmu. Problematyką kinematografii jest tęsknota za ojczyzną. Film ma szansę zgarnąć aż 3 Oscary ,, Za najlepszy film" Za najlepszą pierwszoplanową rolę  Saoirse Ronan i ,, Za najlepszy scenariusz adaptowy'' .
    Moim zdanie główna bohaterka dostanie Oscara. Bardzo polecam oglądać ten film dla super scenariusza , zdjęć , muzyki i kierownictwa.

1 komentarz: